Welcome to our website !

Caviar Manicure - Paznokcie jak kawior

By 23:08 , ,



Czy podoba Wam się efekt kawioru na paznokciach?


Z efektem kawiorowym spotkałam się już dawno, ale głównie w wydaniu firmy Ciate.  Nigdy jednak się nie skusiłam na ich zakup. Jak na efekt, który miałabym na paznokciach kilka razy (nawet jakby okazji było więcej, to takie mocne i jednoznaczne efekty szybko się nudzą) ponad 100 zł to za dużo. W dodatku muszę przyznać, że bardziej niż sam efekt podobało mi się opakowanie - uwielbiam  kokardkę Ciate.

Przy okazji zakupów w sklepie internetowym natrafiłam jednak na produkt łudząco podobny i 10 razy tańszy.  Oczywiście kupiłam, chociaż niestety kokardki nie było :)




Produkt przychodzi w zestawie, w którym mamy lakier (baza), kawior (kulki) i lejek. Z tyłu opakowania podana jest instrukcja użytkowania. Niestety instrukcja nie jest udana: korzystając z rekomendowanego sposobu nakładania kulek, możemy nie zobaczyć ani jednej na paznokciu.


Dlatego też zachęcam z do obejrzenia filmu, w którym pokazuję najlepszy według mnie sposób aplikacji oraz różne efekty, jakie można uzyskać.


Recenzja:

Muszę przyznać, ze końcowy efekt mnie zaskoczył. Nie wierzyłam, że kawior za 9zł będzie w stanie utrzymać kulki na paznokciach, w dodatku dając w miarę schludny i nienachalny efekt. Fakt, że mój  mąż powiedział, ze wygląda jak jaja jakiegoś zwierzęcia, ale nazwa przecież na to wskazuje...

Trzeba uważać, żeby lakier bazowy i kawior przykryły całą płytkę (mi na jednym palcu się nie udało) oraz nie przykleiło się go za dużo. Kulki się elektryzują, przez co przykleja się ich gruba warstwa nawet bez zetknięcia z lakierem-klejem. Próbując "obtrzepać" nadmiar, napotykamy opór, co może prowadzić do uszkodzeń właściwej warstwy. Najlepszy sposób to nie cisnąć zbyt mocno paznokcia w słoiczku w myśl zasady, że lepiej dołożyć niż odjąć.

Wadą produktu jest zapach, długi czas wysychania i specyficzne wrażenie na paznokciu. Nie jest super trwały, ale możemy przedłużyć jego trwałość nakładając top coat na krawędzie paznokcia. Nie nakładajmy na całość, bo zepsujemy efekt.



Podsumowanie:

Myślę, że zastosuję go jeszcze kilka razy, ale prawdopodobnie w wersji delikatnej: na przykład na jednym palcu oraz z wariacjach: z mniej krzykliwym kolorem, na przykład nude czy jasną miętą. Być może też skuszę się na biały kolor, ale to już bliżej zimy!






You Might Also Like

0 komentarze